Czy w świecie profesjonalnej koloryzacji łatwo jest znaleźć produkt, który łączyłby precyzję działania
z delikatnością wobec włosa?
Styliści doskonale wiedzą, że nie każdy klient marzy o trwałej koloryzacji. Czasem chodzi o subtelną
zmianę, tonowanie po rozjaśnianiu czy dodanie blasku.
Właśnie tu na scenę wchodzi EXTASA od Gnatyshyn Tech – linia tonerów, które potrafią odmienić włosy, zachowując ich zdrowie i naturalną strukturę.
Dlaczego EXTASA to więcej niż toner?

Nie jest tajemnicą, że rynek koloryzacji pełen jest produktów obiecujących cudowne efekty. Problem w tym, że wiele z nich działa kosztem kondycji włosów. EXTASA wyróżnia się formułą o niskim pH, wolną od amoniaku i agresywnych utleniaczy. To oznacza brak kompromisów – kolor bez uszczerbku dla zdrowia włosów.
EXTASA została zaprojektowana z myślą o wszechstronności. Można po nią sięgnąć zarówno w klasycznym tonowaniu po rozjaśnianiu, jak i przy odświeżeniu koloru, korekcie odcienia czy tworzeniu pastelowych refleksów. Świetnie radzi sobie też z niwelowaniem styków, czyli miejsc, w których nowy kolor łączy się z odrostem lub poprzednią koloryzacją.
Technologia kwasowa. Sekretny składnik sukcesu
EXTASA korzysta z potencjału technologii kwasowej, która zamyka łuski włosa, wygładzając jego powierzchnię i chroniąc pigment. Efekt? Kolor, który wygląda zdrowo i utrzymuje się dłużej, a włosy, które są przyjemne w dotyku i odbijają światło jak tafla szkła.

Ta technologia działa jak tarcza ochronna. Pigmenty zostają „zamknięte” wewnątrz włosa, a pasma są mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne czy czynniki zewnętrzne.
Efekt nabłyszczenia, który przyciąga wzrok
Jednym z wyróżników EXTASA jest ekstra połysk. Włosy po zabiegu nie tylko zmieniają odcień, ale wręcz lśnią. To szczególnie ważne przy włosach rozjaśnianych, które mają tendencję do matowienia. Toner nie maskuje problemu, tylko go rozwiązuje. Wygładza i optycznie „zamyka” pasma, nadając im jedwabiste wykończenie.